Camp Blog 2015: Sobota

[singlepic id=239]

Odświętny sobotni poranek. Ludzie ściągają do namiotu, zajmując miejsca. Przybyłych witają prowadzący: Ola Harasim i Tomek Karauda.

Już od początku jest żywo, entuzjastycznie. Doświadczenia misyjne podczas apelu zachęcają do działania. Apel podzielony jest na trzy części: doświadczenia z przeszłości, czyli relacja filmowa z kongresu misyjnego w Wieliczce, teraźniejszości, czyli bieżącej działalności w Ostródzie i przyszłości, czyli o tym, co nas czeka na campie w najbliższych dniach. We wtorek wyjazd do Bornego Sulinowa z wystawą Expo Zdrowie, prace społeczne, pomoc w domu opieki i nietypowa akcja: zbieranie szyszek. „Zmniejszymy ilość szyszek w szyszkach w Bornem Sulinowie” – zapowiedział pastor Piotr Samulak, organizator wyjazdu.

Przed lekcją szkoły sobotniej Ola przeprowadziła ciekawy eksperyment: – Powstańcie. (wszyscy zgodnie wstają) -A teraz usiądźcie. (lekka konsternacja, ale posłusznie siadają). – A teraz niech wstanie Tymoteusz Puls. (Tymek zdezorientowany powoli wstaje i zaraz siada). Było to wprowadzenie do lekcji o Naamanie i pokazywało, jak łatwo jest robić coś, kiedy inni też to robią, ale samemu w tłumie ludzi jest o wiele trudniej. Lekcja zaangażowała wszystkich uczestników, którzy dyskutowali w klasach.

Kazanie pastora Stefanovica to dalszy ciąg jego historii, a raczej jego rodziców, którzy poznali adwentyzm, studiując Biblię, a potem trafiając na ludzi z kościoła. Treść oparta jest na kazaniu na Górze. Błogosławieni (gr. makarios) to ci, którzy pomimo niesprzyjających okoliczności ufają Bogu i zachowują smak, jak sól.

Popołudnie to czas doświadczeń misyjnych: najpierw z zagranicy (Indie), a potem z kraju. Pogoda zachęca także do spacerów po okolicy i tereny leśne i przyjeziorne są zwiedzane przez grupki ludzi.

Tuż przed wieczornym wykładem jest scenka tematyczna, w której biorą udział znane osoby piastujące ważne stanowiska: przewodniczący KADS w Polsce, rektor WSTH, dyrektor wydawnictwa „Znaki Czasu” oraz inspektor budowlany w powiecie łódzkim. Każdy z nich przedstawia się, a potem wypowiada zdanie: „Muszę się jeszcze wiele nauczyć”, co jest nawiązaniem do tematu dnia #Postanowiłem być uczniem.

Wieczorny wykład znowu zostanie zapamiętany dzięki kolejnemu greckiemu słowu i przykładzie o pomidorach. Duch Święty (Parakletos) stoi przy nas i wspiera nas jak tyczka do pomidorów, abyśmy wydawali owoc i aby Jego dary przejawiały się w naszym życiu, przynosząc błogosławieństwo innym.

Program wieczorny połączony z zakończeniem sabatu to relacja z niedawno minionego posiedzenia Generalnej Konferencji prowadzona przez pastora Jarosława Dzięgielewskiego. Po prezentacji jest też czas na pytania, część równie emocjonująca, jak obrady nad ordynacją kobiet, ale zakończona dosyć szybko ze względu na późną porę. Czas odpocząć i przygotować się na kolejny emocjonujący dzień!

Z Zatonia – Karolina Harasim

[nggallery id=8]