Camp Blog 2015: Rozpoczęcie

[singlepic id=238]

Im bliżej wieczoru, tym więcej przyjeżdża ludzi. Już przed 19 zaczynają się gromadzić w dużym namiocie.

Tym razem do namiotu nawołują dwa nowe sygnały i o nich są campowicze poinformowani w obszernym bloku ogłoszeniowym, który pojawia się wyjątkowo raz podczas campu. Wszelkie informacje są rozmieszczane na tablicach ogłoszeń, na głównym ekranie i w krótkim podsumowaniu po zakończeniu programu. Rozpoczęciu towarzyszy radosna atmosfera. Prowadzący: Marek i Tytus przeprowadzają spontaniczne wywiady z uczestnikami na sali, dlaczego przyjechali na camp. Zaskakuje frekwencja osób, które przyjechały po raz pierwszy, ale także tych, które jeżdżą na camp co roku. Namiot jest prawie pełny.

Rozpoczyna się pierwszy wykład dra Ranko Stefanovica. Mówca pochodzi z Bośni, jest wykładowcą na Andrews Univeristy, specjalistą od Nowego Testamentu, a w szczególności od Księgi Objawienia. W trakcie campu będzie miał serię wykładów także z Objawienia, co z pewnością skusiło na przyjazd na camp ludzi zainteresowanych tematem. Jednak już na rozpoczęciu zaznacza, że podczas wieczornych wykładów nie zamierza być nauczycielem ani pastorem, ale chce podzielić się swoją historią z Bogiem. Tematem pierwszego wykładu jest historia Jana Marka, początkowo ciekawskiego chłopca, który ucieka w obliczu niebezpieczeństwa. Ten dezerter stał się jednak misjonarzem i ewangelistą. Pastor dzieli się także swoją historią podobną do historii Marka. Na koniec kieruje gorący apel do uczestników, aby wyszli do przodu, jeśli chcą w swoim życiu zmiany. Wychodzi spora grupa ludzi i następuje modlitwa za nich i ich decyzje dla Boga.

Wieczór piątkowy rozpoczynający dzień sabatu na campie to tradycyjnie wieczór pieśni i doświadczeń. Wszystkie te doświadczenia tworzyły atmosferę jedności i wspólnoty w rodzinie Bożej. Historią, która mnie wyjątkowo poruszyła, było świadectwo byłego bezdomnego. W trudnym momencie swojego życia utracił rodziców i wiarę w Boga. Stał się bezdomnym, sypiał byle gdzie, był głodny i brudny. Doświadczył Bożej miłości dzięki ludziom z Norwegii, którzy wyprowadzili go na prostą. Innymi ważnymi świadectwami były decyzje nastolatków dla Jezusa, którzy postanowili przyjąć chrzest. Zapamiętałam także zdanie, które jest mi bardzo bliskie: „Zmień swoje narzekanie w uwielbienie, a Bóg zmieni twoją walkę w błogosławieństwo.”

Wieczór zakończył się życzeniami dobrego sabatu i spotkaniem na plaży.

Z Zatonia – Karolina Harasim

[nggallery id=8]