XXXI Camp w Zatoniu rozpoczęty!

3 lipca punktualnie o godz. 19:00 rozpoczął się kolejny, XXXI Camp w Zatoniu, który w tym roku odbywa się pod hasłem: „Dobrze jest być blisko Pana”. Jego inspiracją jest fragment z Psalmu 72: „Lecz moim szczęściem jest być blisko Boga. Pokładam w Panu, w Bogu nadzieję moją, Aby opowiadać o wszystkich dziełach Twoich”.

Tegoroczny Camp rozpoczął się pieśnią „Bóg dobry jest”, po wykonaniu której prowadzący spotkanie wieczorne, Tomek Karauda i pastor Marek Micyk przywitali wszystkich przybyłych uczestników. Zgromadzeni uczestnicy wraz zespołem campowym zaśpiewali kolejne dwie pieśni („Jesteś drogą mą”, „Uwielbiam Ciebie”), a następnie na scenę zaproszono kierownika Campu i głównego organizatora tego wydarzenia, pastora Wasyla Bostana.

Pastor Bostan zapoznał uczestników z głównymi punktami programu tegorocznego spotkania. Następnie poprosił nowego przewodniczącego Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego w Polsce, pastora Jarosława Dzięgielewskiego o skierowanie kilku słów do zgromadzenia. Pastor Dzięgielewski oparł swoje rozważanie na trzech pierwszych wersetach 18 rozdziału I Księgi Mojżeszowej. We fragmencie tym spotykamy Abrahama, który siedząc u wejścia do namiotu, ujrzał trzech mężczyzn. Bez chwili zastanowienia Abraham podbiegł do nich i pokłoniwszy się powiedział: „Panie, jeśli znalazł łaskę w oczach twoich, nie omijaj, proszę, sługi swego”. Pastor zaapelował do uczestników, aby cały tegoroczny Camp w Zatoniu stał się wyjątkowym czasem spotkania z Jezusem Chrystusem. Czy tak jak Abraham pragniemy, aby Bóg nie ominął również nas? Czy jesteśmy gotowi wybiec Panu naprzeciw i zaprosić go do naszego życia?.

Po wspólnej modlitwie i kolejnych pieśniach, prowadzący zaprosili na scenę głównego mówcę tegorocznego Campu, pastora Janosa Kovacsa-Biro wraz z tłumaczem, Zbigniewem Karniłowiczem. Pastor Kovacs-Biro pochodzi z Węgier, a obecnie wraz z rodziną mieszka w Londynie, gdzie pełni funkcję dyrektora sekretariatu ewangelizacji Wydziału Transeuropejskiego Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego. Polscy adwentyści znają pastora Janosa z wielu spotkań, szkoleń i konferencji. Był on również gościem specjalnym podczas tegorocznego Festiwalu Hosanna w Częstochowie.

Pastor Kovacs-Biro skierował do zgromadzonych poselstwo zatytułowane: „Dla Ciebie także jest miejsce blisko Boga”. Kiedy chcemy kogoś poznać, zazwyczaj prosimy, aby sam opowiedział nam coś o sobie. Mojżesz był naprawdę zafascynowany Bogiem, który wyprowadził swój lud z Egiptu. Pragną poznać Go jeszcze bardziej. Wiemy, że poprosił nawet Boga, aby pokazał mu swoją chwałę. W II Moj 33.21-23 czytamy, że Bóg mógł pokazać mu jedynie swoje plecy. To właśnie w tych zagadkowych słowach zawarte jest przecież zaproszenie, do pójścia za Bogiem. Zaproszenie do podążania śladami Chrystusa.

Zachowanie ludu izraelskiego pod Górą Synaj nie było uosobieniem posłuszeństwa wobec Boga. Tańce i zabawa na cześć stworzonego cielca rozgniewały Pana. Żydowskie święto Szawout, odbywające się 7 tygodni po Święcie Paschy – potocznie nazywane Pięćdziesiątnicą – upamiętnia nadanie Prawa Mojżeszowi. Kiedy ten schodził z kamiennymi tablicami, lud izraelski czcił już złotego cielca. Ostatecznie tego dnia zginęły 3 tysiące ludzi, którzy nie chcieli porzucić fałszywego kultu. W Nowym Testamencie czytamy natomiast, że w dniu Zielonych Świąt (Pięćdziesiątnicy) ochrzczono 3 tysiące wiernych Bogu ludzi! Czy nie jest to piękny symbol? Czy to nie wspaniałe, że Bóg pragnął odzyskać swój utracony lud?

A zatem pod Górą Synaj, Bóg chciał wytracić lud izraelskie, a z Mojżesza uczynić nowy naród (II Moj 32.10). Co zrobilibyśmy, gdyby Bóg poddał nas takiej samej próbie? Czy bylibyśmy w stanie się ją przetrwać? Mojżesz był w stanie. W II Moj czytamy, że wstawił się za swoim ludem. Zastanówmy się, jak wielu mamy przyjaciół, znajomych, członków naszych rodzin: Czy jesteśmy gotowi wstawiać się za nimi? Czy jesteśmy w stanie podjąć wyzwanie i podzielić się z nimi ewangelią Jezusa Chrystusa, by oni także mieli swój udział w wielkiej nadziei zbawienia? Jeżeli mamy wątpliwości, powinniśmy tym bardziej podążać za Jezusem i zbliżać się do niego, aby lepiej zrozumieć pojęcie łaski i miłości, którymi nas obdarzył.

Po zakończeniu tego inspirującego kazania, na scenie po raz ostatni pojawili się prowadzący. Podziękowali wszystkim za wspólnie spędzony czas. Pierwszy wieczór Campu przeszedł już do historii, a przed nami kolejne dni pełne wzruszeń, społeczności, a przede wszystkim budowania i wzmacniania relacji z Bogiem.