Camp Blog 2015: Dzień Przygotowania

[singlepic id=224]

Trudno uwierzyć, że to już prawie koniec campu. Zaledwie tydzień temu go rozpoczynaliśmy, a już za dwa dni będziemy musieli wyjechać. Ale nie czas jeszcze na pożegnania. Przed nami piątek, dzień przygotowania do sabatu.

Poranny wykład pastora Andrew Davisa nawiązuje do motta dnia #Postanowiłem zadbać o zdrowie. Ciało jest świątynia Ducha Świętego, w którym wysławiamy Boga, dlatego chcemy je odżywiać najlepszym dla zdrowia pożywieniem. Pastor opowiedział swoje doświadczenie, jak dowiedział się o cukrzycy i zastosował dietę owocowo-warzywną, aby zwalczyć chorobę. Swoim wystąpieniem zachęcał do podjęcia kroków, by ochronić swoje zdrowie przed cukrzycą, rakiem i innymi chorobami.

O godzinie 14 odbyła się wystawa psów i kotów, dochód z niej został dołączony do sumy przeznaczonej na rehabilitację Dawida.

Tego dnia warsztaty odbywają się tylko w jednym bloku o godz. 15, ponieważ późniejszy czas jest przeznaczony na przygotowania do sobotniego nabożeństwa. Pojawiły się ciekawe warsztaty z kosmetyków naturalnych, prowadzone przez Żanetę Sieję-Rzezińską. Kobiety uczyły się, jak zrobić naturalny peeling pomarańczowy i balsam do ust.

Po południu w dużym namiocie trwają próby do wieczornego rozpoczęcia sabatu, jutrzejszego nabożeństwa i chrztu. Sobotni program jest jak zwykle obfity i pełen muzyki.

Piątkowy wieczór wypełniają spokojne pieśni i gorące doświadczenia. Wiele osób na tym campie poznało nowych przyjaciół, a niektórzy spotkali swoje bratnie dusze. Było też wiele postanowień i decyzji. W tym radosnym nastroju wchodzimy w dzień sabatu.